Tym razem postanowiłyśmy zebrać się na odwagę i pokonać lęk wysokości. Tak więc pięknego lipcowego dnia udałyśmy się na jeden z podgórskich dachów. A że są tam tylko spadziste... postanowiłyśmy sprawdzić się jako 'kaskaderki'. Najodważniejsza była oczywiście modelująca Monika, która nie zawahała nawet uratować robotnikom (bo takowi towarzyszyli nam na dachu) spadającej butelki z cennym trunkiem. Za bieganie w obcasach po dachach powinni chyba medale dawać :]
Równie dzielnie asystowała Asia.
Dzięki dziewczyny za świetną zabawę!
Po tej sesji chyba wyzbyłam się lęku wysokości... :]
Ale przejdźmy do efektów. Oto część pierwsza z trzech:
modelka: Monika P.
pomoc: Asia K.
zdjęcia i wizaż: ja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz